Po czytaniach biblijnych liturgia przewiduje odpowiedzi w formie śpiewów: psalm responsoryjny po pierwszym czytaniu i aklamację po drugim czytaniu lub pierwszym. W niektóre uroczystości, święta i wspomnienia przewidziana jest przed Ewangelią tzw. sekwencja - pieśń składająca się z wielu strof, opiewających treść święta. Odpowiedzi w formie śpiewów sięgają pierwszych wieków liturgii chrześcijańskiej. Na to wskazuje ich responsoryjny charakter tzn. naprzemienny śpiew kantora i ludu, który był bardzo lubiany i po reformie liturgicznej znów został mocniej podkreślony w liturgii.
Gdy kapłan lub diakon odczytuje Ewangelię, to wtedy wspólnota wiernych stoi. Podczas uroczystej Eucharystii księga Ewangelii (ewangelistarz) może być w procesji z towarzyszeniem światła (lampiony lub świece) przyniesiona do ambony i okadzona. Tekst może być śpiewany. Na początku i końcu proklamacji jest dialog między czytającym i zgromadzeniem: Pan z wami. I z duchem Twoim. Początek lub Słowa Ewangelii według świętego Jana. Chwała Tobie, Panie. Oto słowo Pańskie. Chwała Tobie, Chryste., w którym Chrystus odbiera chwałę w swojej Dobrej Nowinie.
Na początku warto wyjaśnić różnicę pojęć "kazanie" i "homilia", które często używane są zamiennie - nawet przez kapłanów. W okresie wczesnochrześcijańskim w odniesieniu do przepowiadania kościelnego stosowano różne określenia. W j. greckim najczęściej używano pojęcia homilia (spotkanie, mowa), a w j. łacińskim sermo (mowa). Polski termin "kazanie" pochodzi od staropolskiego "kazać" (opowiadać, mówić, nauczać, nakazywać, zakazywać, wzywać); stąd "kazalnica" i "kaznodzieja". W pojęciu 'kazanie" mieściła się każda forma przepowiadania kaznodziejskiego, łącznie z homilią. W homiletyce po Soborze Watykańskim II podkreślono szczególne znaczenie homilii w życiu Kościoła i ujęto ją jako integralną część liturgii, zwłaszcza Eucharystii. Natomiast kazanie to taki rodzaj przepowiadania kaznodziejskiego, który nie ma związku z liturgią, a jedynie z nabożeństwami, rekolekcjami i misjami ludowymi.
Po homilii następuje wyznanie wiary w niedziele i uroczystości -śpiewane lub recytowane, ale można je wykonać z okazji szczególnie uroczystych celebracji - jak podaje Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego nr 68. W tym samym numerze są podane sposoby śpiewu i recytacji tego symbolu wiary. Natomiast w poprzedzającym numerze został podkreślony jego cel. Zmierza on do tego, aby cały lud zgromadzony dał odpowiedź na słowo Boże zwiastowane w czytaniach Pisma świętego i wyjaśnione w homilii oraz przez wypowiedzenie reguły wiary (...) przypomniał sobie i uczcił wielkie misteria wiary przed rozpoczęciem ich celebracji w Eucharystii (OWMR 67). Przypomina się nam stwierdzenie Jean-Marie kard. Lustigera, że również Credo jest "echem Kościoła na Słowo Boże".
Zanim omówię kolejną część Mszy Świętej, chcę najpierw skupić się nad zagadnieniem próśb w liturgii. Modlitwa za innych ludzi w liturgii chrześcijańskiej ma swoje źródło w stwierdzeniu św. Pawła: "Zachęcam przede wszystkim, aby zanoszono modlitwy, błagania, prośby i dziękczynienia za wszystkich ludzi: za królów i za wszystkich sprawujących władzę, abyśmy mogli prowadzić życie ciche i spokojne, w wielkiej pobożności i z godnością" (1 Tm 2, 1-2). Z ust samego Jezusa pochodzi jeszcze dobitniejsze polecenie miłości nieprzyjaciół połączone z modlitwą za nich: "Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za waszych prześladowców" (Mt 5, 44). Podczas zgromadzeń liturgicznych zanoszono modlitwy za różnych ludzi i w różnych sprawach - intencjach (oratio fidelium, oratio communis). O tym świadczą różni pisarze i święci: Klemens Rzymski (1 List do Koryntian 59, 2 - 60, 3), Didach? (Nauka XII Apostołów 10, 5), Polikarp ze Smyrny (2 List do Filipian 12, 3), Arystydes (Apologia 16-17), Justyn Apologeta (Apologia I, 65, 1-3; 67, 3-5; Dialog z Żydem Tryfonem 35, 8; 96, 3; 133, 6), Athenagoras (Posłowie do chrześcijan 37).
Po omówieniu kolejnej części Eucharystii - liturgii Słowa, chcę zwrócić naszą uwagę na dwa istotne zagadnienia: znaczenie postaw ciała podczas liturgii oraz problem czynnego udziału wiernych w Eucharystii, aby potem przejść do omówienia trzeciej części Mszy Świętej - liturgii eucharystycznej.
Człowiek jest istotą, która składa się z duszy i ciała. Gdy się modlimy, to modlimy się nie tylko naszym duchem, ale również i naszym ciałem. Nie jest obojętne podczas modlitwy to, czy siedzę wyprostowany, czy klęczę, czy też wygodnie leżę w fotelu. Wewnętrzna modlitwa i zewnętrzna postawa są ze sobą związane. Pierwsza określa drugą. Stąd wynika odpowiednie znaczenie postaw ciała podczas liturgii, które chcę teraz omówić.
Już tyle lat upłynęło od zakończenia Soboru Watykańskiego II (1962-64) i wprowadzenia odnowionej liturgii (1970). Czasami spotykam się z różnymi obrazkami, pokazującymi niewłaściwy udział naszych wiernych w Eucharystii. Najczęściej stojący pod chórem mężczyźni i podpierający filar z zamkniętymi ustami przez całą Mszę św. Starsi ludzie trzymający w ręku różaniec i zajęci odmawianiem go. W jednym z rejonów Polski spotkałem ministrantów, którzy z książeczki do nabożeństwa czytali jakieś modlitwy podczas modlitwy eucharystycznej. To tylko niektóre przykłady świadczące o niezrozumieniu tego, czym jest liturgia. A jest ona przecież dialogiem między celebransem a zgromadzoną wspólnotą, jest ona dramaturgią, w której wiele osób ma swoją rolę do spełnienia. Nie cierpi ona statystów w ogóle, albo rzadko. Dlatego w tym artykule zatrzymamy się nad zagadnieniem czynnego udziału wiernych w Eucharystii.
Po omówieniu Liturgii Słowa i dwóch istotnych tematów, takich jak "Liturgiczne postawy ciała i gesty" oraz "Czynny udział w Eucharystii" możemy w naszym cyklu artykułów przejść do kolejnej części Mszy Świętej, mianowicie Liturgii Eucharystycznej. Sobór Watykański II w Konstytucji o liturgii podkreślił istotę liturgii eucharystycznej nauczając, że w czasie Ostatniej Wieczerzy Chrystus ustanowił ofiarę i ucztę paschalną, w której ofiara krzyża stale uobecnia się w Kościele, ilekroć kapłan reprezentujący Chrystusa Pana czyni to samo, co sam Pan uczynił i polecił uczniom czynić na swoją pamiątkę (por. KL 47). W Ogólnym Wprowadzeniu do Mszału Rzymskiego czytamy, że "Kościół całą celebrację liturgii eucharystycznej ułożył z następujących części odpowiadających słowom i czynnościom Chrystusa. A mianowicie: 1) Podczas przygotowania darów przynosi się do ołtarza chleb i wino z wodą, czyli te elementy, które Chrystus wziął w swoje ręce. 2) W czasie Modlitwy eucharystycznej składa się Bogu dziękczynienie za całe dzieło zbawienia, a złożone dary stają się Ciałem i Krwią Chrystusa. 3) Przez łamanie Chleba i Komunię świętą wierni, choć liczni, z jednego Chleba przyjmują Ciało Pańskie i z jednego Kielicha piją Krew Pańską, podbnie jak Apostołowie przyjęli je z rąk samego Chrystusa" (OWMR 72). Na tę część Eucharystii składają się trzy elementy: przygotownie darów, modlitwa eucharystyczna i obrzędy Komunii świętej.
Gdy odbyła się już procesja z darami i dary zostały przyniesione do ołtarza, lub gdy jej nie było i ministranci przynieśli dary, to teraz następuje uniesienie i złożenie na ołtarzu chleba i wina, którym towarzyszą specjalne modlitwy dziękczynne (por. OWMR 75), skomponowane na wzór żydowskich beraka. Po odnowie liturgicznej ostatniego Soboru kapłan mówi nad chlebem: "Błogosławiony jesteś, Panie, Boże wszechświata, bo dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy chleb, który jest owocem ziemi i pracy rąk ludzkich; Tobie go przynosimy, aby stał się dla nas chlebem życia". Najczęściej kapłan odmawia ją po cichu, a gdy odmawia ją głośno, zgromadzony lud odpowiada: "Błogosławiony jesteś, Boże, teraz i na wieki".
W zasadzie Modlitwa eucharystyczna jest modlitwą dziękczynienia zanoszoną przez kapłana w imieniu całej wspólnoty "do Ojca przez Jezusa Chrystusa w Duchu Świętym" (OWMR 78). Wspólnota wiernych nie tylko uczestniczy w tej modlitwie dziękczynnej poprzez "wsłuchiwanie się w nią w pełnym czci skupieniu", ale poprzez aklamcje, odpowiedzi i śpiewy. Całe zgromadzenie wiernych wraz z celebransem ma "zjednoczyć się z Chrystuem w głoszeniu wielkich dzieł Bożych i w składaniu Ofiary". W to dziękczynienie włączają się również inne wątki jak prośba o działanie Ducha Świętego, wspomnienie dzieł Bożych, składanie Ofiary czy modlitwy wstawiennicze. Modlitwa eucharystyczna rozpoczyna się dialogiem wprowadzającym do prefacji i kończy doksologią oraz aklamcją: Amen, a jej punktem szczytowym jest konsekracja i ukazanie postaci eucharystycznych. W postawie stojącej, wyrażającej szacunek, czuwanie i gotowość, jest ta modlitwa zanoszona do Boga. Wyjątek stanowi epikleza i ukazanie postaci eucharystycznych, w których wierni uczestniczą w postawie klęczącej.
Na otwarcie wielkiej modlitwy dziękczynnej, która stanowi centrum Eucharystii, wszyscy wierni powstają i powinni w tej pozycji pozotać przez cały czas, z wyjątkiem konsekracji i ukazania Postaci eucharystycznych. Trzy pierwsze części modlitwy eucharystycznej, które teraz omówimy, stanowią pewną całość. Potrójny dialog kapłana ze wspólnotą wiernych kończy się jej odpowiedzią: Godne to i sprawiedliwe. Natomiast prefacja, czyli śpiew celebransa, rozpoczyna się słowami: Zaprawdę, godne to i sprawiedliwe - jakby w tym samym duchu podejmuje ona kontynuację wspólnego dziękczynienia Bogu. Natomiast po wyśpiewaniu tego dziękczynienia kapłan zachęca wiernych do śpiewu hymnu Święty tymi lub podobnymi słowami: razem z nimi (Aniołami) wołając. Zauważmy, że na końcu tekstu każdej prefacji nie ma kropki, ale jest dwukropek a przed nim słowo wołając.
|
|